Patrycja i Mateusz marzyli o ślubie w pięknym miejskim ogrodzie. Wśród natury, a jednocześnie blisko warszawskiego zgiełku. Na ślub zdecydowali się spontanicznie, wyznaczając datę z miesięcznym wyprzedzeniem. W 30 dni zorganizowaliśmy wesele w stylu garden party: z lampionami, oświetleniem ogrodu, grillem i mnóstwem świec w różnorodnych słoikach.
fot. Nawrozidis & Graczyk
fot. Nawrozidis & Graczyk
fot. Nawrozidis & Graczyk
fot. Nawrozidis & Graczyk
fot. Nawrozidis & Graczyk
fot. Nawrozidis & Graczyk
fot. Nawrozidis & Graczyk
fot. Nawrozidis & Graczyk
fot. Nawrozidis & Graczyk
fot. Nawrozidis & Graczyk
fot. Nawrozidis & Graczyk
fot. Nawrozidis & Graczyk
fot. Nawrozidis & Graczyk
fot. Nawrozidis & Graczyk